Pojawił się ostatnio ciekawy temat, z którym mój – nazwijmy to – chłopski rozum nie mógł się do końca pogodzić. Mianowicie chodzi o potocznie zwany Agriculture exemption, czyli zwolnienie z używania logbooka czy innego sposobu rejestracji czasu pracy kierowcy w promieniu 150 mil od źródła, w którym ładuje się nieprzetworzone produkty rolne. Produkty te muszą spełnić szereg warunków: muszą być nieprzetworzone, niekonserwowane, nie konfekcjonowane. Mogę to być na przykład świeże owoce, warzywa, kwiaty, żywe drzewa, choinki, pasze, żywiec oraz inne produkty rolne, które szybko się psują. Szczegółowa definicja jest tutaj:
Agricultural operations. The provisions of this part (Part 395 – Hours Of Service Of Drivers) shall not apply during planting and harvesting periods, as determined by each State, to drivers transporting
(1) Agricultural commodities from the source of the agricultural commodities to a location within a 150 air-mile radius from the source;(…)
Jak wynika z cytowanego tekstu 49 CFR395.1(k) transport produktów rolnych jest wyłączony z przepisów o czasie pracy kierowców – Hours Of Service – w promieniu 150 mil od źródła… Oczywistym jest, że kierowca, który przewozi buraki z pola do skupu w odległości do 150 mil po linii prostej podlega pod to wyłączenie i jego czas w ogóle nie musi być rejestrowany, innymi słowy może jeździć tam i z powrotem non stop.
Tutaj pojawia się pytanie: Co w przypadku, kiedy kierowca opuszcza uprzywilejowany obszar? Dajmy na to jeździł z burakami do skupu przez 12 godzin, a ostatnia partia buraków jedzie na drugi koniec Ameryki… Co wtedy?
Otóż interpretacja zamieszczona na stronach FMCSA jasno mówi o tym, że po wyjechaniu z uprzywilejowanej strefy kierowca włącza logbook i rozpoczyna podróż na zasadach, jakie dotyczą kierowcę OTR Czas spędzony na przewożeniu buraków w promieniu 150 mil od pola nie liczy się ani do dziennego, ani do tygodniowego czasu pracy. Możnaby nawet rzec sarkastycznie, że wożąc buraki przez 12 godzin kierowca odpoczywał…
Ta kwestia właśnie budzi we mnie niepokój. Nie zadaję sobie pytania czy to jest bezpieczne, bo odpowiedź jest oczywista, w zasadzie to nie mam więcej pytań – nie znam się na polityce…
Drodzy kierowcy i przewoźnicy, w związku z powyższym możecie nie włączać logbooka kiedy ładujecie np. całego trucka arbuzów prosto z pola do momentu kiedy przekroczycie magiczną granicę 150 air mile radius. Dotyczy to również dojazdu na pusto do miejsca załadunku. Na logbooku możecie włączyć PERSONAL CONVEYANCE i opisać jako “Agriculture commodity operations – 150 air mile radius exemption”
Drugim sposobem podanym przez FMCSA, którego osobiście bym nie polecała, może być wylogowanie się z ELD i opisanie powstałych, nieprzypisanych do kierowcy logów jako wyżej wymieniony wyjątek, trzeba przy tym pamiętać, że na kierowcy ciąży obowiązek udowodnienia, że był upoważniony do skorzystania z tego wyjątku.
Możesz również sprawdzić w twoim dziale Safety czy logbooki w waszej firmie oferują włączenie Agriculture Commodities Operations Exemption – to bardzo ułatwia kierowcom życie.
Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z serwisu. Mogą też korzystać z nich współpracujące z nami firmy badawcze oraz reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij OK &. Jeśli nie wyrażasz zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w przeglądarce.